Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi fruzia z miasteczka Tczew/Szpęgawa. Mam przejechane 15096.14 kilometrów w tym 6140.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.08 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl
<<<button stats bikestats.pl <<<button stats bikestats.pl <<<button stats bikestats.pl <<<button stats bikestats.pl
Weather Widget
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy fruzia.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
27.00 km 0.00 km teren
01:15 h 21.60 km/h:
Maks. pr.:40.50 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Bolek

Rowerowy spacerek

Wtorek, 27 września 2011 · dodano: 27.09.2011 | Komentarze 6

Jestem już troszkę zmęczona ciągłymi maratonami i nawet zraziłam się do roweru, ale myślę sobie obiad był całkiem spory a ruchu mało to małe kółko .... no i było mi fajnie zero ścigania, odprężona wyluzowana wróciło stare uczucie ... lubię rower.
Po powrocie norma .... zawsze jest coś do zrobienia w domu, już czeka praleczka żeby z niej wyjąć czyste pranie no to chciał nie chciał idę do suszarki a tam na prętach rozwieszony nietoperz .... przeżyłam lekki wstrząs ale po chwili oswoiłam się z nieproszonym gościem i zrobiłam parę fotek. Wiem ze był w moim domu parę dni gdyż pewnej nocy obudził mnie hałas myślałam, że to jakaś mysz a to gacek wleciał
Nieproszony gość © fruzia
Kategoria luzik



Komentarze
fruzia
| 20:37 niedziela, 16 października 2011 | linkuj Wampirka gołymi rękoma o nie ;) rozgościł się na całego nie chciał dobrowolnie opuścić mojego domku i trzeba było użyć miotły ...
WuJekG
| 17:10 niedziela, 16 października 2011 | linkuj Mroczek posrebrzany, coraz częstszy gość w miastach :) Wystarczy otworzyć okno a wyleci w nocy. Najlepiej nie dotykać niechronionymi ręcami :)
pozdrawiam
sikorski33
| 18:16 czwartek, 29 września 2011 | linkuj Ja ostatnio miałam w domu świerszcza.Pewnie przywiozłem go z jakiegoś wypadu rowerowego.Dopiero po dwóch miesiącach przestał mi cykać.
Pozdrawiam
Nefre
| 18:25 środa, 28 września 2011 | linkuj Fajowski gość, u nas kieyś się "powiesił" na kaktusie:)))
fruzia
| 20:39 wtorek, 27 września 2011 | linkuj faktycznie milutki .... fajne miał futerko ale bałam się dotknąć
javor
| 20:20 wtorek, 27 września 2011 | linkuj hehe, jaki milutki :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!