Każdy kilometr to inna historia

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi fruzia z miasteczka Tczew/Szpęgawa. Mam przejechane 15096.14 kilometrów w tym 6140.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.08 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

<<<

Znajomi

wszyscy znajomi(22)

YoWindow.com yr.no

Moje rowery

Wykres roczny

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

42.00 km 36.00 km teren

02:22 h 17.75 km/h:

Maks. pr.:40.60 km/h

Temperatura:6.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Bolek

Nidzielna wycieczka - las

Niedziela, 6 listopada 2011 · dodano: 07.11.2011 | Komentarze 7

Druga wycieczka tego samego dnia po chwili wytchnienia przy gorącej herbatce ruszyłam dalej, a po drodze spotkałam kilku znajomych niektórzy już wracali a innych trzeba było dogonić i tak grupką czteroosobową w tym z Nefre cieszyliśmy się ciepłym jesiennym popołudniem. Fajnie że Aśka uwieczniła ten dzień, zdjęcia w jej wykonaniu są śliczne :)

Kategoria luzik

Komentarze

Magic | 22:47 wtorek, 15 listopada 2011 | linkuj Ja tym razem byłem w samochodzie - tak mi przyszło do głowy, bo skojarzył mi się niebieski kolor :-)

fruzia | 20:21 wtorek, 15 listopada 2011 | linkuj Tym razem upolowana ... tak ja :)

Magic | 20:01 wtorek, 15 listopada 2011 | linkuj No to teraz ja spróbuję: a dziś po 18.00 między Tczewem a Szpęgawą to Ty? :-)
Co do tych ładnych rowerzystek, to mam chyba jakiegoś pecha, bo przez cały sezon spotkałem 1 (słownie: jedną) rowerzystkę w okolicy... :-(

fruzia | 00:14 wtorek, 15 listopada 2011 | linkuj przemek1995@ w niedzielę 6 .... to nie ja
Magic@ no właśnie ... miotasz się po jakiś odległych lasach jak tu pod nosem taki piękny a w nim ładne rowerzystki ;)
Nefre@ ważne że się odnaleźliśmy :) było fajnie

Nefre | 20:32 poniedziałek, 7 listopada 2011 | linkuj Jak zwykle było sympatycznie, tylko my musieliśmy dogonić Was:))))), ale to taki test na orientacje w terenie- hihi

Magic | 19:02 poniedziałek, 7 listopada 2011 | linkuj He, he - lubię takie pytania :-)
Widzę, że wszyscy okoliczni kolarze wylegli na trasy w tą niedzielę - a ja byłem niestety daleko. Choć też pojeździłem :-)

przemek1995 | 18:55 poniedziałek, 7 listopada 2011 | linkuj Czy my się nie minelismy czasem w niedzielę tak ok.16 na 30-go stycznia?

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!